Repertuar filmu "Dogville" w Krakowie
Brak repertuaru dla
filmu
"Dogville"
na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.
Czas trwania: 178 min.
Produkcja: Dania / Niemcy / Szwecja / Norwegia / Finlandia / Włochy / F , 2003
Premiera: 3 października 2003
Dystrybutor filmu: Gutek Film
Reżyseria: Lars von Trier
Obsada: Nicole Kidman, Siobhan Fallon, Stellan Skarsgard, Chloe Sevigny
Najnowszy film (po Tańcząc w ciemnościach) Larsa von Triera, któremu tym razem udało namówić się do współpracy takie gwiazdy, jak Nicole Kidman, Chloë Sevigny czy Lauren Bacall.
Akcja filmu dzieje się w małym amerykańskim miasteczku Dogville w Górach Skalistych. Mieszkańcy miasteczka to sympatyczni, prawi obywatele. Ich spokojny żywot zakłóca przybycie pięknej Grace (w tej roli Nicole Kidman). Pojawienie się Grace wywoła w Dogville wiele zmian
Wasze opinie
ABSOLUTNA REWELACJA
FILM JEST GENIALNY,JEST
UNIWERSALNY,POKAZUJE PRAWDZIWE
OBLICZE CZŁOWIEKA, ŚWIATA I
REGÓŁ NIM RZĄDZĄCYM. OGRANICZENI
SCENOGRAFII DO MINIMUM TAK NA
PRAWDĘ WZBOGACA FILM POZWALAJĄC
OGLĄDAJĄCEMU SKONCENTROWAĆ NA
TREŚCI I PRZESŁANIU.UWAŻAM ŻE
KARZDY POWINIEN GO ZOBACZYĆ.
POLECAM
Film bardzo dobry -
oryginalny, dzieki oszczednosci
w scenografii pokazuje jeszcze
wicej, niz byloby to mozliwe
przy normalnej produkcji.
Ciekawa pointa:-)
film warty
obejrzenia,chociazby z tego
powodu by skonfrontowac swoje
odczucia z innymi
troche póżno wybrałem sie
na "DOGVILLE",ale ciesze sie ze
nie przegapiłem go.Najlepiej
oglada sie go w małym
kinie.Bylem z terzema znajomymi
i tylko mi sie naprawde
podobal.Oszczednosc scenografii
na poczatku nasuwa mysl-co to za
film?Jdnakze szybko zapominamy o
tym "niedociagnieciu".WARTO BYŁO
SIE WYBRAC-GORACO POLECAM!!!
poprostu niezwykły
uważam że jest to jeden z
lepszych filmów tego roku. brak
scenografii - choć na pozór
przeraża potem wydaje się
zupełnie adekwatny do sytuacji..
gdzyz w jakże przejrzysty sposób
pokazuje "widzimy tylko to co
widzieć chcemy". można
powiedziec że jest to film o
wszystkim... począwszy od
sierotki marysi, poprzez
kopciuszka aż do faszyzmu..
idealnie przedstawia różne typy
ludzi podkreślając iz w ich
naturze jest egoizm i chęc
dominacji... no cóż powiem tyle
że film daje oj bardzo dużo do
myślenia więc jeżekli nie lubisz
myśleć odpuść sobie. dla mnie
była to zadziwiająco prawdziwa
alegoria naszego "pięknego"
świata...
Film robi wrazenie i wpisuje
sie do psychiki wyraznie -
trudno byulo mi pozniej o
czymkolwiek innym myslec niz o
Dogville.
Atmosfera filmu poczatkowo
dosc luźna robi sie coraz
bardziej gesta az do momemntu w
ktorym chcialem wyjsc z kina
mowiac sobie-chrzanic taki film,
stracony czas i pieniadze, ale
cos mnie tknelo zeby zostac.
powoli oczekuje sie na chwile
rozwiazania i final okreslilbym
jako oczyszczajacy.
W Dogville Metafor jest mnóstwo, ale czy to faszyzm? nie sądzę. Dla mnie sprawa jest oczywista-alegoria do biblijnego Chrystusa. Grace jest od samego poczatku osoba niewinna, nie narzuca sie akceptuje kazda wole mieszkancow, 1 godzian pracy ok. 2 godz pracy tez ok. Jeden glos sprzeciwu i odchodze. Jest symbolika "przybicia" do tego kola, jest smierc i zamkniecie w grobie (2 dni wolnego) i jest sad ostateczny-nawet wydawalo by sie niewinne dzieci nie maja prawa dalej zyc, bo w nich to zlo Dogville juz kielkuje. Jest rozmowa "Ojca" z "córką" tym razem nie Synem, ale dla mnie sprawa jest jasna.
powiedzcie mi czym się różni wersja krótsza od dłuższej?
tego się nie da opisac ....
dla mnie ten film byl
wprost genialny! nie wiem nawet
jakich użyc słów,by wyrazić ,to
co czuje,
"Dogville"jest kolejnym
(moim zdaniem) fenomenem
reżysera,po także kultowym
filmie "Tańcząc w ciemnościach"
; aż "boję" się pomyśleć ,co
bedzie teraz... :)
Ten film był extra!
Ten film był super. Był
też bardzo nie realny. Oceniam
go na 10 ponieważ był
tajemniczy, trzymał widza w
napięciu, ale przedewszystkim
nie prawdziwy. Oglądałam ten
film z przejęciem, ale dotrwałam
do końca. Właśnie koniec był
koszmarem.
Zastanawiałam się czy
reżysera nie poniosła
wyobraźnia, ale to już na
marginesie.
Pozdro maus
to był jakiś cholerny koszmar
Trier wylewa nam na głowę
wiadro z ludzką nienawiścią
,hipokryzją i skrywaną żądzą
niszczenia.
Film wzbudził we mnie
złość.Byłem zły na siebie,że
straciłem 3h.Wyszedłem z kina z
bolącą głową (i
tyłkiem),biedniejszy o 12 zł i
wcale nie bogatszy w prawdę o
człowieku.Naprawdę szlag mnie
trafia gdy sobie przypomnę tą
ślamazarną,prawie żadną akcję.I
niech mi ktoś spróbuje
przekonać,że ten seans nie jest
udręką!
Ludzie oglądnijcie sobie
np 'Rok diabła'-i poczujcie
różnicę do cholery!
manipulacja ( !!! nie
widziałeś filmu - nie czytaj !!!
)
Nie zgadzam się z Twoją
tezą, że Trier manipuluje w celu
propagowania faszyzmu. Po
pierwsze chyba każdy film jest
swoistego rodzaju manipulacją, a
po drugie to Trier nie ocenia
postępowania Grace w ostatnich
scenach. Ani nie potępia, ani
nie chwali jej decyzji o
eksterminacji. Uzasadnienie
Grace, że mieszkańcy i tak się
już nie zmienią, dlatego trzeba
z nimi skończyć, jest
subiektywne. Nawet sceny
eksterminacji filmowane są jak
rzeź niewiniątek, mimo że przez
cały film pracowały
niewiniątkami napewno nie były.
W tym filmie praktycznie nie ma
bohatera pozytywnego, odsłąnięta
jest mroczna strona natury
ludzkiej, wszyscy są zepsuci
przy czym to zepsucie wychodzi w
momentach kiedy wymaga się od
nich postaw heroicznych. Widz
musi sam osądzić, czy podpisuje
się pod tym co zrobiła Grace w
finale, czy to potępia.
c.d.
można jeszcze dorzucić, że
Nicole Kidman trochę nie
uniosła, ale to już
nieważne.
manipulacja emocjonalna?
manipulacje emocjonalne?
to chyba zarzut, zupelnie nie
rozumiem.
grace trafia do miasteczka
gdzie wszyscy sa ułożeni,
pracowici, pełni cnót bo nigdy
przedtem nie wystawieni na
próbę, zabezpieczeni swoją
rutyną i ciasnotą. ciaśni ludzie
w ciasnym miasteczku, prymitywne
rozumienie dobra itd. - to samo
w sobie demoniczne i bardzo
podobne do prawdy. dowiadujemy
sie w końcu od czego próbowała
uciec i historia jest przede
wszyskim o realnym braku wyboru.
sama końcówka jakby nawarstwia
znaczenie, oczywiście że
utrudnia! i to jest właśnie
fantastyczne. a końcowa seria
zdjęć to nie żaden "odrażający
ludzki element", tylko
nieupozowani i prawdziwi ludzie,
zdjęcia świetne zresztą i
całkiem pozbawione patosu.
ciężko się potem oddycha,
to prawda.
mocne kino
To było tak, że bardzo się
bałem. Trzy godziny nudy.
Teatralna scena, na której
narysowany jest plan miasta. Nic
więcej! Jednak chodzi o to, że
von Trier jest największy. I
chodzi o to, że "Dogville", to
arcydzieło. Zamraczająca dawka
prawdy. Naprawdę ciężko się po
tym oddycha, a myśl, że Dogville
to Polska, że Dogville to świat,
powraca na każdym kroku.
Uwaga - czytaj po
obejrzeniu!!!
Tych co jeszcze nie byli
proszę nie czytać następnego
posta!!! I przepraszam, bo
wycięło mi kawałek zdania.
manipulacja niepojęta
właśnie co wyszedłem z
sali i cały czas próbuję
pozbierać myśli do kupy, a
właściwie prawidłowo odczytać
morał tudziesz myśl jaką chciał
nam przekazać Trier - bo chyba
jest taka.
Jedyne jendak co potrafię teraz wymyślić to przesłanie faszystowskie (chodzi mi o zakończenie).
Pozytywne nastawienie jakie
buduje w widzu autor to Grace
przez cały film zostaje
skrupulatnie wykorzystane do
tego by uzasadnić
(usprawiedliwić) to co robi na
końcu
Po końcowym akcie
następuje cała seria zdjęć
przedstawiająca ludzki upadek,
zwyrodniałe ciała, brud i
odrażający element ludzkiej
rasy, tak by jeszcze raz
wzmocnić poparcie dla końcowego
aktu. Które można by skwitować
"precz z
Wszystko byłoby tutaj proste,
gdyby nie uświadomienie sobie
pewnej dychotomi. Przez pierwszą
część Grace wydaje się zupełnie
bierna i akceptująca wszelką
zniewagę jakby wprost wyjęta z
przesłania Biblijnego Chrystusa,
poczym ta sama Grace przeobraża
się w machinę zła gdy tylko
zostanje wyposarzona w
nieograniczoną władzę.
W jednej sekundzie
zapomniawszy o całej podstawie
moralnej na której całkowicie
się opierała. Co się stało z
przebaczeniem, gdzie
wyrozumiałość jaką biła Grace
przez cały film, dlaczego krótka
rozmowa z ojcem doprowadza to
wybuchu takiego wielkiego zła,
które wydawałoby się, że nie
potrafi koegzystować razem w
jednym umyśle. Wniosek nasuwa
się jeden - jest ono częścią tej
pierwszej Graca, znaczy Grace
przed i po to ta sama istota,
dlatego to co robi w zakończeniu
wynika również z tego samego
podłoża moralnego i musi być
usprawiedliwione! Po czym
następuje wspomniana już seria
zdjęć... nic tylko faszyzm bije
z obrazu, bo nie potrafię
wymyślić innego przesłania jakie
pompuje w widzów Trier -
Manipulacja przez Ilustracje,
czyli jak łatwo można wpompować
dowolne przesłanie do wydawałoby
się rozumnych i inteligentnych
odbiorców. Czekam na komentarze!
EXTRAFILM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Film jest kultowy, trudno
go opisać słowami.
Po prostu ful wypas!!!
zdruzgotany emocjonalnie
Film jest bardzo cięzki,
trudno wytrzymać te wszystkie
emocje, kłębiące się niczym
czarne chmury na niebieskim
niebie. Typowe dla Larsa von
Triera jest to, że dobija widza
niesamowitą biernością
ofiar-boahterów jego filmów.
Kiedyś, myślałem że reżyser się
myli w ocenie ludzi-ich postaw,
ale nie; on ma racje. Ludzie
uciekają od tej rzeczywistości.
Miałem już nie oglądać filmów
Larsa von Triera bo jestem po
nich wykończony emocjonalnie,
ale widziałem wszystkie i
następne pewnie też zobacze dal
mojego sumienia.
Jestem rozczarowana filmem,
mało interesująca treść !
Poszłam z chłopakiem na
ten film po przeczytaniu
powyższych recenzji i doznaliśmy
już od początku filmu
rozczarowania nudną fabułą
filmu. (sztuczne przedstawienie
relacji miedzyludzkich w
społeczeństwie).Nie przemawiają
do mnie takie filozoficzne
mżonki. Prawdziwe życie
dostarcza ciekawsze przykłady.
Męczący i nudny film az do
końca, aczkolwiek sama koncówka
troche zaskakujaca. Jednak nie
polecam, szkoda kasy i czasu !
Gratuluje spoileru panie
boxxer
Ludzie, pisząc recenzje
nie ujawniajcie treści
filmu!!!
10 w skali 1 -10
dopiero dzis zobaczylem
ten film poniewaz mialem
zaleglosci i teraz ogladam po
kilka filmow na dzien. Otoz film
jest jednym z fimow roku dla
mnie, na poczatku scenariusz
wydaje sie banalny, nawet
koncowa rozmowa Grace z ojcem
byla dla mnie obrzydliwa ze
wzgledu na uchrystusowienie
charakteru Grace ale scena ktora
nastapila po tym bardzo
pozytywnie mnie zaskoczyla. Film
daje duzo do myslenia, nie jest
banalny. Nie jest tez dla
wszystkich!!! Bardzo goraco
polecam dla kinomanow.Lars von
Trier zrobil znowu kawal dobrej
roboty i ciesze sie ze Gutek
Film umozliwia nam zobaczyc
takie rzeczy.